🔗 ⚙️

Marnotrawnym from Krystalicznie Brudny by Oskoma

Tracklist
8.Marnotrawnym3:56
Lyrics

Jak zawsze wybieram dług do spłacenia
Na rzecz od środka dostatku
Mój dom z plastikowych kart
Zasłoni na chwilę chęć oblepienia

Zanim się rozsypie jak ja
Jeszcze jak widać za mało do stracenia
Zanim się rozsypie jak ja
Kości bieleją, nic do poświęcenia

Rozliczę się w raku i w ropniach
Następnym razem się uda
Jak chorego, wyczyszczona kopia
Szczersza i zdrowsza niż nuda
Plan na czlowieczeństwo się znowu nie udał
Współczucia nawet nie spadnie kropla
Od siebie dla mnie i ode mnie dla was
Jej szkliwo pęka jak pęka szkła gruda

Panie Ciemności, dziekuję za siłe i dary

Ujmą jest dla mnie największą
Oddychac tym samym powietrzem co wy
Na szczycie stosu z ciał spocznie
Ja, marnotrawny

Credits
from Krystalicznie Brudny, released September 30, 2025
LicenseAll rights reserved.
Tags
Recommendations