Dystymia from Klatki by Dystymia
Tracklist
| 2. | Dystymia | 3:16 |
Lyrics
Samotność kołysze,
Zimna duchem i ciałem.
Zimny dzisiejszy poranek,
Pomiędzy jawą a snem.
Okryje mnie cieniem,
Wyrywa chwile cierpkie.
Pierwszoplanowy wdech
uderza głową o bruk.
Pozorne poczucie
Samokontroli i znów
Okryje mnie cieniem
Wyrywa chwile cierpkie
Wtedy nie wiem gdzie jestem,
Wszystko jest oka mgnieniem.
Czego ty ode mnie chcesz?
Odejdź stąd, zostaw mnie.
Światła migają, powietrze drga,
Gapisz się, uderzasz w stół.
Obserwujesz przez dziurkę od klucza,
Znów wyrywasz mnie ze snu.
Dzień za dniem,
Coraz bliżej mi do Ciebie.
„Garbisz się i gnijesz”,
Szeptasz wciąż do ucha.
Zapalam papieros,
Wydmuchując Ci w twarz
Wtedy widzę Cię naprawdę,
Od dawna mnie znasz.
Credits
from Klatki,
released November 18, 2025
License
All rights reserved.Recommendations
The Spell Betweenby Caroline Blind
Counterwaysby Arbes
Pensées Noiresby Tout Debord
Flowers On Displayby Humans As Ornaments
MD133 - CANDELABRE "For to have time is to have wings"by Candélabre
MD072 - BOX AND THE TWINS "Everywhere I Go Is Silence"by BOX AND THE TWINS
MD073 - NOVA ET VETERA "Lightnings"by Nova Et Vetera

